Chór Hibike (https://chorkameralnyhibike.com/) to poznańska inicjatywa śpiewania po japońsku. Odezwała się do mnie jego prowadząca – Kasia z pytaniem czy masaż w chórze może pomóc i z czym. Poniżej dość kompleksowa odpowiedź, która może zaciekawić dowolną osobę pracującą głosem.
Początek – jak powstaje dźwięk w ciele?
- wdychamy powietrze do płuc
- wypychamy powietrze z płuc
- powietrze z płuc przechodzi przez krtań, gdzie wprawia fałdy głosowe w drgania
- drgania te rozchodzą się po przestrzeniach w ciele, co powoduje zmiany w ich brzmieniu
- drgania wychodzą z ciała w postaci dźwięków (głosu)
Dodatkowe info z dobrym wyjaśnieniem tematu – https://easyvoice.pl/prawidlowa-fonacja/
Mięśnie a dźwięk
Płuca są jak luźny worek, nie potrafią same nabrać powietrza. Są jednak obudowane żebrami od boków i tyłu oraz przeponą od dołu. Jeśli żebra się rozszerzają, to płuca też. Podobnie jeśli przepona się napina i schodzi niżej, to rozciąga płuca. Przez to w płucach robi się podciśnienie i zasysane jest powietrze z zewnątrz. Możesz myśleć o płucach jak o reklamówce która jest rozciągana (przy wdechu) i ściskana (przy wydechu).
Żebra są rozszerzane i ściskane przez mięśnie międzyżebrowe. Przepona sama jest mięśniem.
Niechciane napięcie mięśni
Mięśnie ze swej natury się napinają. Jeśli jednak są zmęczone, nadwyrężone lub my jesteśmy zestresowani, to mięśnie nie rozluźniają się do końca. Pozostają w stanie napięcia, przez co nie są w stanie pracować ze 100% skutecznością.
Mięśnie w ciele współpracują ze sobą żeby wykonywać ruch np. żebyśmy mogli chodzić. Są ze sobą połączone (poprzez ścięgna i kości) w długie łańcuchy. Jeśli któryś mięsień pozostaje napięty, to pozostałe wykonując pracę muszą się bardziej wysilać, bo nie robią tylko swojej pracy, ale muszą też pokonywać opór mięśnia napiętego.
Jak się objawia nadmiernie napięcie mięśni w trakcie śpiewu?
Wdychanie powietrza jest ciężkie. Czuć wyraźny opór. Powietrze nie chce zostawać w płucach tylko chce wylecieć na zewnątrz.
Dźwięki które śpiewamy nie potrafimy utrzymywać długo. Szybko tracimy oddech i często musimy nabierać powietrza.
Mamy problem z utrzymywaniem stałego tonu. Dźwięk zmienia wysokość lub różni się w głośności.
Mamy problem z uzyskaniem odpowiedniego dźwięku. Tutaj może występować też problem słabej świadomości ciała i niewyćwiczonej techniki.
Uzyskujemy odpowiednie dźwięki, ale czujemy, że robimy to z trudem. Po śpiewie nasze gardło jest obolałe. Możemy mieć chrypkę.
Nasze dźwięki są płaskie, bez dolnego rejestru. Dźwięki mogą być nosowe lub piskliwe.
Mamy problem z głośnością. Śpiewane dźwięki są odpowiednie, ale zbyt ciche. Nie niosą się daleko. Próba zwiększenia głośności powoduje dyskomfort w gardle, utratę tonu lub całkowite załamanie dźwięku.
Jak masaż może pomagać?
Masaż pracuje z układem ruchu (głównie mięśniami) oraz układem nerwowym. Masaż zmniejsza napięcie mięśni oraz odprowadza produkty przemiany materii w nich zalegające. Powoduje to lepszą pracę mięśni oraz szybszą regenerację.
Masaż wpływa relaksująco na umysł, co zmniejsza stres i skutkuje większym odprężeniem ciała. Zmniejsza to ogólne napięcie mięśni.
Co warto obserwować?
Weź wdech i wydech? Czy któreś z nich jest znacznie łatwiejsze?
Weź wdech i przytrzymaj chwilę powietrze bez wydechu. Czy jest to trudne?
Poproś kogoś znajomego żeby Ci pomógł, nagraj się lub obserwuj w lustrze. Weź naturalny wdech i wydech. Która część ciała się bardziej poruszyła? Brzuch, dolna część klatki, ramiona?
Weź głęboki wdech i wydychaj powoli powietrze. Jak długo możesz to robić?
Weź głęboki wdech i zacznij wydawać stały dźwięk mówiąc „aaaaaa”. Jak długo jesteś w stanie tak zrobić? W zależności od wysokości dźwięku może być znaczna różnica w czasie. Spróbuj to robić na swoim naturalnym tonie.
Weź wdech i wydawaj stały dźwięk muzyczny np. C4 (środkowe c). Czy masz z tym problem? Dla panów sugeruję coś niższego np. E3 (e poniżej środkowego c).
Czy po śpiewaniu boli Cię gardło lub masz chrypkę?
Czy nawilżasz gardło w przerwach między śpiewaniem?
Czy dźwięki które wydajesz są bez niskich tonów lub wydają się płaskie?
Czy śpiewasz nosowo?
Czy potrafisz śpiewać cicho i głośno?
Czy głośne śpiewanie powoduje dyskomfort, chrypkę lub utratę dźwięku?
Uwagi na koniec
Na niektóre w tych problemów może świetnie pomóc masaż np. mięśni międzyżebrowych, przepony, pleców lub szyi.
Inne wymagają ćwiczenia swojego głosu i pracy ze świadomością ciała. Tutaj może pomóc nauczyciel śpiewu dla głosu i techniki, oraz joga jeśli chodzi o świadomość ciała (lub inne ćwiczenia nastawione na zrozumienie ciała).
Pozostałe to najczęściej blokady psychologiczne, które wymagają przeformułowania przekonań lub pokonania swoich obaw. W tym wypadku może pomóc rozmowa we własnej głowie, rozmowa z kimś znajomym, coachem icf lub psychoterapeutą.