Motywująca satysfakcja

Kategoria:

Satysfakcja lub zadowolenie to przyjemne uczucie które pojawia się po zrobieniu lub osiągnięciu czegoś.

Uczucie to jest bardzo ważnym elementem motywacyjnym, bo często robienie rzeczy jest ciężkie, nudne lub długotrwałe czyli nieprzyjemne. Uczucie satysfakcji po zrobieniu rzeczy jest naszą nagrodą za ciężką pracę.

Satysfakcja dotyczy wydarzeń w przeszłości, zarówno tych 1 minutę temu jak i wiele dni temu. Samo oczekiwanie satysfakcji może być dla nas przyjemne i motywujące do działania.

Jak wykorzystać satysfakcję do robienia rzeczy?

Żeby się zmotywować satysfakcją musimy ją poczuć albo jej wyraźnie oczekiwać. Możemy to zrobić na kilka sposobów.

  • wyobrażenie sobie rezultatu na końcu drogi
  • wyobrażenie sobie uczucia na końcu drogi
  • wyznaczenie celów pośrednich, kamieni milowych

Wyobrażenie sobie rezultatu ma na celu uświadomienie sobie co to nam daje. Co uzyskamy dzięki ukończeniu danego zadania.

Przykład 1.

Tomek ma przez weekend wypracowanie do napisania. Strasznie mu się nie chce. Pomyślał jednak co ukończenie tego zadania mu przyniesie. Jeśli zrobi je teraz, to resztę weekendu ma wolną i może robić co chce. Po zakończeniu może też pochować książki do szafki, bo w tej chwili zajmują mu całe biurko.

Przykład 2.

Andrzej ma kawałek działki na której chce wybudować sobie mały warsztat. Nie ma chęci tego robić, bo to sporo pracy. Wyobraża sobie jednak, że po zbudowaniu warsztatu będzie miał ten projekt zakończony. Wszystkie narzędzia poupychane w szafkach będzie mógł przenieść i poukładać w warsztacie. Również będzie miał więcej przestrzeni na swoje projekty i nie będzie problemem zostawienie pracy w trakcie. Aktualnie jak pracuje w mieszkaniu, to musi za każdym razem składać narzędzia i projekt, bo zajmują za dużo miejsca na środku pokoju.

Podobne efekty przynosi uświadomienie sobie jak się będziemy czuli po zakończeniu zadania.

Przykład 3.

Tomek ma przez weekend wypracowanie do napisania. Jeśli je napisze teraz, to będzie czuł się wolny i zadanie to nie będzie mu ciążyło. Będzie mógł na spokojnie oglądać filmy bez poczucia winy.

Przykład 4.

Andrzej ma kawałek działki na której chce wybudować sobie mały warsztat. Nie ma chęci tego robić, bo to sporo pracy. Wyobraża sobie jednak, że po zbudowaniu warsztatu będzie miał ten projekt zakończony. Wreszcie będzie miał swoje wyznaczone miejsce do majsterkowania o którym marzył od dawna. Rozłożone rzeczy nie będą mu przeszkadzały w codziennym życiu, co go strasznie irytowało, a piła którą chce sobie kupić będzie miała swoje miejsce.

Satysfakcje odnośnie danego zadania możemy odczuwać wielokrotnie, jeśli podzielimy zadanie na podzadania. Każde wykonane podzadanie to małe święto i wyraźny znak, że jesteśmy bliżej ukończenia głównego zadania. Podobną techniką jest wyznaczanie sobie kamieni milowych, czyli punktów w trakcie robienia zadania, które kończą jakiś etap lub oznaczają ważne osiągnięcie.

Przykład 5.

Gosia chciałaby się nauczyć piec sernik, jednak nigdy nie może się za to zabrać. Tym razem jednak wyznaczyła sobie kamienie milowe:

  • znalezienie pasującego jej przepisu na sernik
  • zrobienie listy zakupów
  • kupienie potrzebnych rzeczy
  • zrobienie placka

Każdy z tych punktów jest małym podzadaniem po wykonaniu którego Gosia będzie się czuła dobrze, szczególnie po ostatnim gdy spróbuje swój pierwszy w życiu sernik.

zagrożenia

Zbyt dużo małych zadań powoduje, że nie czujemy satysfakcji a jedynie ciągłą pracę. Wyznaczmy sobie wtedy kamień milowy, po osiągnięciu którego zrobimy sobie przerwę na docenienie jak dużo zrobiliśmy.

Czasem zakończenie jednego zadania oznacza natychmiastowe przejście do kolejnego. Wyznaczmy jednak czas na cieszenie się wynikiem naszej pracy.

Chęć osiągania satysfakcji może też prowadzić do robienia coraz większych, coraz trudniejszych i dłuższych projektów, bo małe przestają nas cieszyć. Warto wtedy zrobić sobie przerwę od projektu, detoks od uczucia satysfakcji i nauczyć się ponownie dostrzegać piękno w małych rzeczach i małych, codziennych osiągnięciach.

Warto też wspomnieć, że jeśli droga do celu wymaga od nas bardzo dużo poświęceń i ma bardzo duży koszt, to pomimo uczucia satysfakcji na końcu warto rozważyć zrezygnowanie z takiego celu. Przykładem może być sportowiec który intensywnie trenuje na zawody, po zakończeniu których zaczyna poważnie chorować z powodu nadmiernego treningu. W podobnej sytuacji jesteśmy, gdy zaczynamy się stosować do powiedzenia „cel uświęca środki”. Nawet jeśli cel jest dobry, to nie znaczy że każda droga do niego też jest dobra.

Zakończenie

Satysfakcja to bardzo dobra motywacja w życiu. Pozwala nam wiele przezwyciężać i wiele znieść w dążeniu do celu.

Artykuł ten jest częścią serii o Motywujących emocjach.


Zobacz inne artykuły z kategorii: