Wiele osób lubi podróżować lub namawia do podróżowania po całym świecie. Ale po co? Po co wydawać setki czy tysiące złotych, spędzać długie godziny w samolotach, autobusach i promach? Po co spędzać czas w nieznanych miejscach, innych kulturach jedząc rzeczy które nigdy wcześniej nie próbowaliśmy?
Możemy się skupić na prostych, powierzchownych rzeczach takich jak:
- chwalenie się znajomym
- zdjęcia na instagramie, facebooku
- lepsza pogoda
- ciepła woda
Jednak te elementy nie oddają głębi i znaczenia czym podróże mogą być.
Nowe sytuacje, nowe doświadczenia
Podróżując do nowego miejsca musimy sobie poradzić w nowym miejscu i nowych sytuacjach. Załóżmy, że mamy hotel i przyjechaliśmy właśnie na dworzec pociągiem. Jak się dostać z dworca do hotelu? Taksówką, tramwajem, busem, metrem? Skąd wziąć plan dojazdu? Gdzie kupić bilety? W którą stronę należy dojść do przystanku autobusowego?
Jeśli mieszkasz od urodzenia w jednym miejscu, szczególnie małej miejscowości takie problemy w ogóle nie występują. Znasz każdy fragment okolicy jak własną kieszeń. Nie musisz nikogo pytać, szukać informacji, nauczyć się czytać mapy i orientować w nowej przestrzeni.
Już samo pojechanie do miejscowości obok sprawia, że stajesz w zupełnie nowym miejscu mimo, że jest tak blisko.
Wyjazd bez rodziców, opiekunów
Wyjazd bez rodziców lub opiekunów to ważna lekcja samodzielności. Jest to niezwykle ważny element dorastania. Taka sytuacja jest często związana z wyjazdem na studia. Musisz nie tylko nauczyć się poruszać po nowym miejscu np. ogarnąć MPK ale też gdzie zjeść, jak gotować, gdzie kupić ubrania, jak zrobić sobie pranie. Nikt Cię nie obudzi ani nie przypomni o lekcjach czy zbliżającym się terminie egzaminu. Sam jesteś odpowiedzialny za siebie.
Wiele razy słyszałem historie gdzie syn co tydzień jeździł do rodziców żeby robić pranie, albo zabierał wyżywienie w słoikach na kilka dni. To nie jest pomaganie. To jest wychowywanie kaleki, osoby która nie poradzi sobie w życiu, bo nigdy nie miała okazji się tego nauczyć.
Rozwój preferencji
Jedzenie
W Polsce mamy wiele klasycznych potraw np. rosół, kotlet schabowy, pierogi. Mimo, że każdy wie jak te potrawy się robi, to sposobów na ich zrobienie jest mnóstwo. Zawsze znajdzie się jakaś drobna różnica. Rosół gotuje się na udkach z kury. A próbowałeś rosołu z kaczki? Albo królika?
Kotlet schabowy otacza się w bułce tartej i jajku. Można do nich dodać tymianek, rozmaryn albo czosnek w proszku. Albo zamiast bułki tartej użyć mąki pszennej. Albo ziemniaczanej bo ktoś nie może pszennej.
Klasyczne pierogi ruskie robi się z ziemniaków, sera i cebuli i potem gotuje. Ale można też podsmażyć. I dodać skwarki. Albo kminek. Albo w ogóle zrobić na słodko z owocami w środku. Albo serem i owocami. I polać słodką śmietanką. Albo oprószyć cukrem pudrem. Albo polać sosem owocowym.
W każdym domu gotuje się pewien zestaw potraw, które z czasem się powtarzają. A co się jada w innych domach? A w innych rejonach Polski? A czy ziemniaki to pyry? I z czym można jeść chleb? I czemu żurek podaje się w chlebie? I w ogóle z chleba można zrobić zupę?! A co jedzą w innych państwach? A na innych kontynentach?
Każda próba nowego dania to okazja do poznania nowego smaku, lub nowego sposobu przyrządzenia czegoś. Czasem rzeczy nam smakują, a czasem nie, ale tylko próbując jesteśmy w stanie się przekonać które dania celują w nasze preferencje smaku. Często dania z naszego domu są najlepsze, ale poza naszą domową kuchnią może istnieć wiele pysznych potraw. A może masz wręcz przeciwnie i nic Ci nie smakuje? Spróbuj więc kuchni odmiennych od Twojej aktualnej. Jesteś w Polsce? Spróbuj kuchni meksykańskiej, albo azjatyckiej (japońskiej, chińskiej, tajskiej). Może się okazać, że nie jesteś niejadkiem, tylko kuchnia polska do Ciebie nie przemawia a wszystko co japońskie pochłaniasz w dowolnych ilościach.
Inne preferencje
Nie tylko jedzenie, ale też sposób ubierania się, formy spędzania wolnego czasu, rodzaj czytanych książek, sposób planowania i spędzania dnia. To wszystko możemy sami określać jeśli nie jest nam narzucane z góry. Jedna osoba uwielbia czytać książki godzinami, inna ogląda anime po nocach. Ktoś wstaje z rana i bierze się do roboty, ktoś inny preferuje wolny start, najlepiej po 10 rano. Jedna osoba fascynuje się sztuką średniowieczną, inna nie jest w stanie powiedzieć kiedy to było. Jedna osoba studiuje zawiłości mechaniki płynów, inna zajmuje się uprawą pomidorów.
Warto od razu zaznaczyć, że posiadanie jakiś preferencji nie oznacza automatycznie, że ktoś jest gorszy a ktoś lepszy. To że ktoś lubi uprawiać pomidory, to nie znaczy że jest gorszy od osoby która studiuje mechanikę płynów. Warto zwrócić uwagę, że osoba studiująca płyny nie miałaby co jeść gdyby nie osoba uprawiająca rośliny. Jednocześnie dzięki studiowaniu płynów i tworzonych rozwiązań na tej bazie osoba uprawiająca rośliny może je efektywnie nawadniać.
Pozostałe rzeczy
Inne, nowe miejsca to nie tylko preferencje ale też nowe możliwości, dostęp do różnych usług, materiałów, przypraw czy żywności. W nowym miejscu możesz spróbować być inną osobą lub uwolnić się od obrazu Ciebie który był wcześniej. Jest to niezwykle wartościowy sposób na zmianę siebie, bo znajomi nie narzucają nam wypracowanej roli. Nie ma też oporu przed zmianą, bo nikt nie wie jaki wcześniej byłeś. Możesz też po prostu chcieć odpocząć od wszystkiego co aktualnie masz w koło. Będąc na wyjeździe nie ma obowiązków i prac. Można wyłączyć myślenie i po prostu być. Cieszyć się widokami, pogodą, jedzeniem.
W innych miejscach możesz zobaczyć dawne budowle, wielkie drzewa lub bezkresne wody wypełnione organizmami których wcześniej nie widziałeś. Mieszkając w mieście kontaktu z naturą jest mało. Jadąc więc gdzieś nad wodę lub do gęstego lasu jesteś w stanie odnowić ten kontakt.